3 października kandydaci na posłów w okręgu nr 4 z listy Nowej Lewicy, spotkali się z dziennikarzami, by przedstawić program naprawczy dla zmian, jakie wywołuje pogarszający się stan klimatu i środowiska przyrodniczego. Konferencję zorganizowano w bydgoskiej oazie zieleni – Parku Kazimierza.
Temat referowali Adam Hoffmann z Razem (nr 9 na liście), Michał Wysocki z Nowej Lewicy (nr 7), Karolina Kozłowska z Razem (nr 3), Renata Biernacka z Nowej Lewicy (nr 8) i Alicja Wojtyna-Jodko z Razem (nr 23).
Zmiany klimatyczne są faktem, a ich powstrzymanie i naprawa strat, to jedno z największych wyzwań na świecie, ale też poważnie potraktowany przez Lewicę dział w jej programie zawarty w haśle „Zielony ład”. Zawiera prawie dwadzieścia punktów, a każdy z nich to zadanie wielkie i kosztowne. Np. zielone światło dla odnawialnej energii, program elektryfikacji, lepszy recykling – mniej śmieci, więcej parków narodowych, odrodzenie przyrody i ochrona lasów, mądra gospodarka wodna, koniec betonozy, wsparcie dla opiekunów zwierząt.
Adam Hoffmann – mówił właśnie o tych wyzwaniach, które wymagają uniezależnienia się od paliw kopalnych i przejście na jej odnawialne źródła i energię jądrową. Ten proces to nowe problemy, jak transformować tradycyjne zawody (górnik) w nowych dziedzinach gospodarki. Ilość odpadów tworzonych obecnie skonfrontować z ochroną bioróżnorodności i chronieniem polskich lasów. Skończyć z rabunkową gospodarką leśną i tworzyć nowe parki narodowe.
Karolina Kozłowska – posłużyła się przykładami z Fordonu, gdzie w ciągu kilku lat zniknęły przydrożne laski, ustępując miejsca betonowym drogom. 75% ludzi w Polsce mówi, że wycinki powinny być ograniczane, a jest ich coraz więcej. Leśne drzewa to nie tylko profilaktyka zdrowia, ale zabezpieczenie przed suszą, przed podmywaniem naszych domów, kiedy wchłanianie wody deszczowej jest ograniczone betonem. Osobiście zdeklarowała walkę o utworzenie Parku Narodowego w Puszczy Bydgoskiej i by ochronić Gorki Fordońskie przed zabudową.
Michał Wysocki – przytoczył dane, z których wynika, że w Polsce 100 tysięcy osób rocznie umiera z powodu chorób wynikających z zanieczyszczenia powietrza, a Polska jest w czołówce krajów Unii Europejskiej o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu. Bydgoszcz stoi kopciuchami, a jak wyliczył SmogLab, ostatni kopciuch w Bydgoszczy zostanie zlikwidowany za pół wieku! To jest kolejny przykład na to, jak bardzo naszemu regionowi potrzeba pieniędzy z KPO, które mogą być przeznaczone na likwidację pieców węglowych, na inwestowanie w tańszą energię czy termomodernizację.
Renata Biernacka – zaprotestowała przeciwko sprowadzaniu surowców od dyktatorów z Rosji, którzy manipulują cenami i płacimy więcej za prąd. Już czas na powstanie zmodernizowanych i nowych linii przesyłowych energii. W tej chwili ich stan jest tragiczny. Wiele firm energetycznych, tych z OZE i wykorzystujących panele fotowoltaiczne, nie może się podłączyć do dystrybutora energii, bo nie ma możliwości przesyłowych. Spółdzielnie energetyczne trzeba wspierać i dofinansować, to one będą skupiały producentów, wytwórców, dystrybutorów energii z odnawialnych źródeł, obejmujących jeden powiat lub gminę.
Wnosimy także o wyłączenie minimum 6 proc. powierzchni lasów z wycinki i stworzenie w nich lasów obywatelskich. Będą one spełniać funkcje rekreacyjne i przyrodnicze. Postulujemy o zwiększenie powierzchni parków narodowych z 1 do 4 procent powierzchni kraju. TSUE wydał wyrok, że obywatele mają prawo zarządzać i mieć wpływ na politykę w Lasach Państwowych. Środki finansowe nie mogą być przeznaczane na polityczne cele rządzących. Lewica planuje wprowadzenie agencji rządowych, które oceniać będą politykę leśną w kraju – wyjaśniała
.
Alicja Wojtyna-Jodko – lasy od miliardów lat produkują tlen, pochłaniając dwutlenek węgla z powietrza. Postulujemy zwiększyć produkcję tlenu poprzez ochronę wszystkich drzew, nasadzenia, tworzenie parków krajobrazowych, narodowych i jednocześnie – przy zachowaniu standardów życia, zmniejszyć wydzielanie spalin do powietrza. Dlaczego ludzie, którzy mają na to wpływ nie robią nic, nie rozumieją, bo nie uczyli się tego w szkole. Dlatego dużą wagę przywiązywać będziemy do edukacji ekologicznej.
Uczestniczący w konferencji prasowej poinformowali także o inicjatywie pod nazwą „Manifest leśny”, która jest wezwaniem polityków do zmian w zarządzaniu lasami publicznymi w Polsce.180 organizacji i ruchów zajmujących się ochroną lasów podpisało 10 postulatów „Manifestu”, oto one:
- Minimum 20% lasów trzeba wyłączyć z użytkowania gospodarczego, by oddać je ludziom i przyrodzie.
- Społeczeństwo powinno mieć realny wpływ na decyzje o lasach.
- Dość marnowania pieniędzy z eksploatacji lasów - więcej środków na ochronę przyrody!
- Koniec z wydatkami Lasów Państwowych na cele niezwiązane z podstawową działalnością.
- Konieczna jest sprawiedliwa społecznie transformacja obszarów cennych przyrodniczo.
- Godna praca w lesie dla wszystkich, w tym dla pracowników firm leśnych i parków narodowych.
- Wykorzystujmy drewno racjonalnie, nie palmy nim w elektrowniach.
- Gospodarka leśna powinna uwzględniać wymogi ścisłej ochrony gatunkowej.
- Społeczeństwo musi mieć możliwość sprawdzenia legalności gospodarki leśnej w sądzie.
- Pełny dostęp do informacji o lasach i ochronie przyrody dla społeczeństwa i organizacji przyrodniczych.
Opr. nim, 3 października 2023 r.