Już 25 października w Bydgoszczy odbędzie się jeden z 16 kongresów programowych Lewicy, poprzedzający fakt połączenia SLD i Wiosny Roberta Biedronia. W niedzielę, 27 września zorganizowano w Bydgoszczy spotkanie wojewódzkich struktur Wiosny, w którym uczestniczyli, obok lidera, posłowie związani z tą partią – Joanna Scheuring-Wielgus oraz Krzysztof Gawkowski.
W Sali bydgoskiego ZNP, w wielu wystąpieniach, a także podczas konferencji prasowej, podkreślano, że lewica zawsze zwyciężała, kiedy się jednoczyła, więc planowany ruch jest naturalny i pozwoli przygotować silne wejście partii w okres wyborów w 2023 r.
Celem Lewicy jest odrzucenie koncepcji Polski, jaką wprowadza prawica PiS. W wielu dziedzinach życia brakuje obecnie współdziałania z licznymi środowiskami pozarządowymi i konsultacji społecznych. Lewica chce być partnerem społecznym, a nie hegemonem, który ma jedynie słuszną rację.
Robert Biedroń przywołał dokonania Lewicy na przestrzeni lat, które pozwoliły Polsce na wejście do NATO i Unii Europejskiej, przyjąć Konstytucję, przez dwie kadencje rządzić najlepszemu z prezydentów wolnej Polski Aleksandrowi Kwaśniewskiemu. Łączono Polaków przy tych wielkich decyzjach, a teraz J. Kaczyński łaskawie pozwolił Lewicy (raz na kilka lat) na przyjęcie dobrej ustawy o ochronie praw zwierząt.
Krzysztof Gawkowski podkreślał, że ostoją demokracji są samorządy, mimo że prawica robi wszystko, by im w lokalnym rządzeniu przeszkadzać, cedować nowe zadania bez zagwarantowania finasowania, ograniczać wpływy do kasy samorządów. Lewica docenia wysiłki pracujących tam swoich przedstawicieli i będzie ich wspierać.
Rok 2023 będzie już niedługo, mówił Gawkowski, musimy się do tamtych wyborów dobrze przygotować. Najpierw wybory w partii, potem w kraju.
Programowemu określeniu się lewicy służą kongresy programowe w 16 województwach, a 12 grudnia odbędzie się kongres zjednoczeniowy obu partii – zapowiedział R. Biedroń.
Opr. nim, Bydgoszcz, 27 września 2020 r.