Z I zastępcą prezydenta Włocławka i przewodniczącym RM SLD KRZYSZTOFEM KUKUCKIM, rozmawia Nina Michalak
– W ostatnich wyborach samorządowych został Pan kolejny raz obdarzony mandatem radnego, a później funkcją przewodniczącego Rady Miejskiej Włocławka. Niedługo potem wybrał Pan jednak fotel I zastępcy prezydenta Włocławka – funkcję nie tylko honorową, ale przede wszystkim mocno wykonawczą. Większe możliwości spełniania się, ale i odpowiedzialności…
– Tak, zdecydowanie. To przede wszystkim możliwość faktycznego wpływu na zmianę Włocławka. W ostatnich wyborach samorządowych zaproponowałem mieszkańcom „Lepszy Włocławek” program, pomysł na nasze miasto, oparty na 6 filarach. Całość miała kilkadziesiąt stron propozycji, zgodnych z wizją budowy „Miasta Szczęśliwego”. Nie ukrywam, że inspiracją była nie tylko moja praca samorządowa, ale również książka Charlesa Montgomery’ego o tym właśnie tytule.
– Zacznijmy od ostatniej dobrej wiadomości dla włocławian. Za dwa lata powstaną cztery budynki z mieszkaniami na wynajem. Ziści się zatem Pana autorski program „Włocławskie mieszkania” sprzed 4 lat?
– To jest faktycznie duża sprawa. Bardzo cieszę się, że pomimo wielu przeciwności, w tym brudnej politycznej walki, dziś jesteśmy na etapie budowy, bardzo lewicowego projektu. Jako SLD w 2016 r. zaproponowaliśmy program „Włocławskie Mieszkania” – złożony z 3 elementów. Budowy mieszkań na wynajem, mieszkań na wynajem z dojściem do własności oraz udostępnianiem rozproszonych mieszkań komunalnych i socjalnych.
Wizualizacja bloków przy ul. Celulozowej Skatepark Baseny letnie
Zwróciliśmy uwagę na osoby, wykluczone z systemu, które są „za bogate” na mieszkania socjalne, ale często też nie mają wystarczającej zdolności kredytowej, by spłacać przez kilkadziesiąt lat kredyt hipoteczny. Dzisiaj mamy podpisaną umowę na pierwszy etap, w ramach którego zbudujemy 288 mieszkań. Warto zwrócić uwagę również na technologię w jakiej zostaną te mieszkania zrealizowane. Nasz projekt to obecnie największa od ponad 30 lat realizowana w Polsce inwestycja mieszkaniowa realizowana w technologii prefabrykatów (wielkiej płyty). Oczywiście to jest całkowicie nowa technologia, szeroko stosowana przede wszystkim w Skandynawii, ale Włocławek jest obecnie pionierem budowy mieszkań z wielkiej płyty w naszym kraju.
– Włocławek zdaje się być obecnie najbardziej unowocześnianym miastem w regionie, powstają duże inwestycje komunikacyjne, jak od lat planowany do przebudowy dworzec, ale też układ ulic – remontowanych, oświetlanych, parków, ścieżek rowerowych, ułatwiających życie mieszkańcom.
Na budowie przejścia - Zazamcze Akcja krwiodawstwa Jedna z pasji - maratonowe bieganie
– Dopiero się rozkręcamy… Ale rzeczywiście, mamy ambicję, by o Włocławku mówiło się w Polsce pozytywnie, podając jako przykład kompaktowego miasta z wysoką jakością życia jego mieszkańców. Na to składają się wspomniane już mieszkania, ale również dobrze funkcjonujący, intuicyjny transport zbiorowy, łatwy dostęp do terenów biologicznie czynnych, ale również bezpieczne ulice i samowystarczalność energetyczna. Chcemy tak poprawiać układ komunikacyjny miasta, by nikt nie ginął na naszych ulicach – zgodnie z wizją zero, ale również rozwijać sieć dróg rowerowych.
– Obecne władze miasta znalazły sposób na jego odnowienie, sprzęgając oczekiwania mieszkańców ze wszystkimi siłami, które mogą pomóc je spełniać, a to mieści się w haśle „Razem dla Włocławka”.
– To jest hasło zainspirowane pracą społeczną b. europosła Janusza Zemke, który dla mnie jest przykładem jak integrować różne środowiska dla wspólnej sprawy. Włocławek takiego podejścia potrzebuje jak tlenu. I mam wrażenie, że powoli udaje nam się osiągać porozumienia w ważnych dla miasta sprawach, niezależnie od poglądów, reprezentowanych partii politycznych czy funkcji społecznych, które aktualnie pełnimy. Wszystkie ręce na pokład, bo mieszkańcy Włocławka tego od nas oczekują…
– Przypomnę tylko niedawne spotkanie w ratuszu z posłami na Sejm z okręgu wyborczego i wskazanie gdzie potrzebne jest ich wsparcie dla działań Włocławka, ale przykładem angażowania mieszkańców do urządzania sobie miasta jest udział sportowej młodzieży w projektowaniu Skateparku. Młodzież otrzymała obok tego obiektu także wyczekiwane baseny letnie. Pytacie włocławian czego im trzeba i… są zadowoleni?
Uroczystość pod pomnikiem Obrońców Wisły 1920 O sposób wykorzystania Funduszy Norweskich pytano mieszkańców w specjalnej ankiecie
– To jest podstawa. Uważam, że od przyszłych użytkowników powinien rozpoczynać się każdy proces inwestycyjny. O skatepark walczyłem jeszcze będąc radnym. Wówczas przyszli do mnie ludzie skupieni w California Park, którzy zwracali uwagę, że mimo swoich sukcesów na różnych zawodach nie mają gdzie ćwiczyć, bo wybrany w 2012 roku w pierwszym budżecie obywatelskim Włocławka skatepark został zrealizowany tylko w 1/6. Potraktowałem to jako wyzwanie i faktycznie w pierwszym roku, kiedy miałem możliwość, to zadanie zostało dokończone, a obecnie wykonywany jest jeszcze pumptrack. Podobnie z basenami otwartymi, które w interpelacji proponowałem w 2012 roku. Latem 2020 roku mieszkańcy Włocławka tłumnie je odwiedzili, a dla mnie największą nagrodą były słowa osób, które delikatnie mówiąc „nie były do nich przekonane”, że teraz jak widzą, jak to wygląda, to są pełni uznania dla pomysłu i realizacji.
– A może chcieliby być mieszkańcami wojewódzkiego miasta, jak kiedyś?
– Włocławek jest miastem, które w regionie kujawsko-pomorskim na reformie administracyjnej 1998 r. straciło najbardziej. Po terapii szokowej Balcerowicza, przez którą upadło mnóstwo zakładów pracy w naszym mieście, to było jak przysłowiowy „gwóźdź do trumny”. Do dzisiaj nasze miasto próbuje się podnieść po tej katastrofie. Zdecydowanie przywrócenie statusu miasta wojewódzkiego pomogłoby nam w odbudowie potencjału Włocławka. Być może te nastroje byłyby inne, gdyby nie fatalnie prowadzona polityka regionalna, która skupiona jest na wzmacnianiu Torunia, zapominając o zrównoważonym rozwoju całego województwa.
Włower - to kilometry ścieżek rowerowych Miejska pasieka we Włocławku i miód dla mieszkańców Remonty starych kamienic i wielu ulic
– We władzach miasta reprezentuje Pan Lewicę, a konkretnie SLD, którego włocławskimi strukturami kieruje. Co by Pan wpisał do programu partii na jesiennym Kongresie SLD, wykorzystując swoje obecne doświadczenia?
– Zdecydowanie byłby to program mieszkaniowy.
– Czy 25 października powie Pan – jestem spełnionym 40-latkiem?
– Zawsze mam niedosyt. Analizuję co można było zrobić lepiej. Więc w 100% spełnionym nie, ale wiem, że staram się każdego dnia by tak właśnie było. I to prawda, 25 października będą moje 40 urodziny ????
– Dziękuję za rozmowę i życzę, by starczyło czasu na inspirującą pracę, pasje sportowe i rodzinę.